Gosia
Dołączył: 23 Wrz 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:35, 11 Cze 2015 Temat postu: Taniec |
|
|
Kochani Forumowicze, chciałabym poznać Waszą opinię na temat - prawosławie a tańce.
Może to się wydać dziwne, że poruszam taką kwestię, bo w sumie jesteśmy przyzwyczajeni, że chociażby na weselach, zapustach przed wielodniowymi postami - tańczymy. I w sumie sama nie zastanawiałabym się nad tym, gdyby nie jedna rzecz. Mam w domu książkę z Poczajowa. Jest w niej właśnie jeden rozdział o tańcach. I co tu dużo mówić, wynika z niego, że absolutnie nie wolno nam tego robić, o konsekwencjach tego może już nawet nie będę pisać bo można wpaść w przerażenie, domyślicie się pewnie o co chodzi... Są tam przytoczone słowa św. Jana Złotoustego, który surowo odnosi się do tańczących, zwłaszcza kobiet. Przyznam się bez bicia, że smuci mnie to, bo nie ukrywam, lubię tańczyć. Z kolei jeszcze wcześniej na stronie pravoslavie.ru znalazłam słowa św. Jana z Kronsztadu. Zwracając się do młodzieży, która na jakimś spotkaniu/balu (?) krygowała się przy nim tańczyć powiedział, że młodzież powinna tańczyć i gdyby nie jego sutanna (chodzi o fakt, że był batiuszką) sam by poszedł w tany. W Piśmie Świętym też mamy różne przykłady tańca - Król Dawid przed Arką no i Salomea - po jej tańcu przecież wiemy co stało się z Janem Chrzcicielem...
Przepraszam za tak długi post, ale temat w sumie od jakiegoś czasu wraca do mnie jak bumerang (zaczęło się od kiedy na stronie Poczajowskiej Ławry w Poczajowskim Listku przeczytałam, że uważają taniec za grzech no a teraz ta książka...) i bardzo mnie nurtuje. Co powiecie? Może rozmawiał ktoś z Was na ten temat z duchownym bądź różnymi duchownymi? Pomóżcie Bracia i Siostry
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gosia dnia Czw 18:36, 11 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|